Photo by KUBA ADAMCZYK
... Bo dała mi siłę. Ogromną siłę. Dzięki niej chce mi się wstawać wcześnie rano, potrafię zorganizować wszystko, co do tej pory odkładałam, wreszcie myślę o sobie.
... Bo pokazuje, że w życiu liczy się coś więcej niż praca i pieniądze. A jeśli pasja staje się pracą, jest to najlepszy dowód na to, że warto się spełniać.
... Bo dzięki niej czuję się lepiej ze sobą. Uśmiecham się więcej, myślę pozytywniej niż dotychczas, mam w sobie nieznane mi dotąd pokłady energii. Wymagam od siebie więcej, ale wszystko wraca do mnie pomnożone razy milion. Pasja dodaje wiary w siebie i w innych.
... Bo uczy mnie marzyć. Nawet jeśli rzeczywistość pokazuje mi język, pasja daje mi coś, czego nie odbierze mi nikt. Marzyć może każdy. O czym tylko zechce. Zawsze i wszędzie.
... Bo udowodnia, że jestem coś warta. Mam talenty, które muszę rozwijać. Ba! Które chcę rozwijać, bo są najlepszą stroną mnie, jaką mogę pokazać światu.
... Bo prowadzi mnie tam, gdzie mogę odkryć siebie. Poznać słabości, pokonać lęki, przezwyciężyć strach. Otworzyć serce na innych i dać im to, co we mnie najlepsze i najpiękniejsze - radość z bycia sobą.
... Bo otwiera przede mną drzwi, za którymi są miliony możliwości! A każda z nich wydaje się dobra, bo jest związana z pasją. A jeśli nie jest - zrobię wszystko, by była. Umiem marzyć, więc umiem też marzenia spełniać.
... Bo życie z pasją jest po prostu lepsze. Pełniejsze i bardziej prawdziwe. Moje i ukochane.
Photo by KUBA ADAMCZYK
3 komentarze
Czytałam dziś jeden post o pasji, ale to co przeczytałam u ciebie...Jestem pod wrażeniem jak pięknie ujełaś to w słowach.
OdpowiedzUsuńNajpiękniej dziękuję! Dodałaś mi niesamowitej otuchy pierwszym komentarzem i tak miłymi słowami :)
OdpowiedzUsuńTym bardziej się cieszę i czekam na kolejne posty! :)
Usuń