SMALL THINGS


Leniwa niedziela, za oknem śnieg, obok kubek kawy, kolędy w tle. Dojadam świąteczny sernik, jest pięknie! Wy też wypoczywacie? 

Jeszcze przed Świętami w domu pachniało pieczonym ciastem. Nie ma nic piękniejszego od ciepła rozgrzanego piekarnika i wpatrywania się w szybę, żeby ukradkiem zobaczyć, czy ciasto aby na pewno wyrosło :) Cieszą mnie te małe rzeczy i chciałabym ich więcej w przyszłym roku. Tak ciężko czasem o godzinę odpoczynku czy krzątania się w kuchni. O chwilę spokoju, zebrania myśli, śmiania się wniebogłosy, zapomnienia o problemach. Będzie ich więcej, obiecuję sobie.


 

You May Also Like

1 komentarze

  1. Dobra obietnica :) Ja staram się zauważać w życiu takie małe rzeczy i idzie mi coraz lepiej. Czy to chwila zabawy z pieskami czy tak jak u Ciebie, chwila spokoju. Prowadzę zeszyt, w którym zapisuję 3 takie chwile z każdego dnia, wtedy czuję, że prowadzę szczęśliwe życie :)

    OdpowiedzUsuń